Pytania, Uwagi i Zmiany

HermionaForever

Hmm wiecie co. Ja wolałabym zmienić postac, gdyż moja postac nic nie wnosi, i jest poprostu zbędna Very Happy

Chyba, że wymyśliłoby się jakiś romans czy cuś Razz

Lily

Może wybierzesz jeszcze jedną postać? Tak jak Toffik ma. No bo rzeczywiście niektóre postacie mają mniej do "napisania" Wink

)

toffik12456

No to HermionaForewer wymyślaj

przecież wszystko zależy tylko od nas co będzie dana postać robiła Very Happy

EDIT:

Mam pytanie co do czasu opowiadania... Piszemy tak już ponad tydzień czy dwa... i mamy opisane 2-3 dni... trochę nam zleci do końca roku szkolnego w hogwarcie, także chciałbym poruszyć ten temat. Czy będziemy tak "powoli" opisywali jeden dzień w hogwarcie przez kilka naszych dni, czy może ustalić ile dni w hogwarcie = ileś dni w realu. Mam tutaj głównie na myśl to, że w 2-3 lata (w realu:P) opiszemy moze niecały semestr w Hogwarcie. Może warto byłoby ustalić coś w tej kwestii?

To oczywiście tylko moje zdanie. Powiedzcie tylko co o tym myślicie? czy pisać jeden rok w jakimś wiele dłuższym czasie, czy może opisać ileś lat?

Lily

Tak, moim zdaniem to dobry pomysł.
Może by zrobić tak, że rok będzie trwał 4 miesiące (nasze). Albo coś takiego.

toffik12456

nom trzeba by było ustalić ile... bo tak dziwnie trochę...
To podajcie swoje propozycje ile naszych miesięcy jest jeden rok szkolny w Hogwarcie, i wybierzemy taką opcję, na którą będzie najwięcej chętnych Wink

Lily

Moim zdaniem tak 4-6 miesięcy.

Tina46

Słuchajcie, gram w jeden sesij RPG na takim jednym Trekowym forum i tam troche zasady są troszke inne...
Że jedna osoba gra tylko za swoje postacie a nie przejmuje inne na chwile, bo to będzie według mnie troche głupie.
A propo moderatora, to chodzi o tego co spisze zasady i będzie tak jagby pilnował żeby nie było jakiegoś bałaganu? Jeśli tak to je się chętnie zgłosze (wiem że jestem nowa na forum, no ale...). A co do wybierania tego owego moderatora - może każdy kandydant napisze zasady które miałyby występować w RPG i wybierzemy najlepszy?

Lily

Z tymi postaciami to ja bym chciała tak, że jeśli jakaś postać jest nieobsadzona to można sobie napisać co ona robi/odpowiada itp bo przecież nikt tego nie zrobi Wink

Ale unikać odpowiadania za postać, która jest "czyjaś".
A co do moderatora, to jeśli chcesz to możemy zrobić jeszcze raz głosowanie: ja, HermionaForever i Ty Smile

Meredith

Słuchajcie... a nie lepiej zanim zaczniecie już to wszystko na serio rozkręcać poczekać, aż "rząd" będzie już wybrany? Mam na względzie nie tylko moderatora ale i administratora - spójrzcie jaki tu bajzel. Czy nie byłoby lepiej zrobić kilka subforów, w każdym jakieś tam miejsce/parę miejsc i dopiero gdy będzie to już bardziej ogarnięte pisać?
A z tym moderatorem... były już dwa głosowania. Po co robić trzecie, skoro nie było żadnych remisów itp.? W ostatnim głosowaniu wygrała Lily więc może niech już ona tym modem/organizatorem czy jakkolwiek inaczej się to zwie zostanie. No, a potem jak przybędzie użytkowników (bo jeżeli zareklamowalibyśmy się jako forum z mini RPG może by trochę ich przybyło) doszliby następni modzi.Fajnie by było pogadać z którymś z adminów na ten temat.
Taka moja mała opinia Wink

Lily

Brzmi sensownie

Potem trzebaby było się zastanowić czy robić coś bardziej skomplikowanego z subforami czy może zostawić tak jak jest.

Tina46

No dobra, jak już Lily wygrała to nie rubmy znowu głosowania, moja wina że nie zarejestrowałam się wcześniej Razz

Można zawsze dać chyba pomysły do Lily w sprawie RPG, nie? Razz

Lily

Pewnie, że tak. To ja napisze do Jasti, żeby mnie mianowała modem RPG i możemy tu pomyśleć jak chcemy, żeby to funkcjonowało. Czy wolicie tak jak jest teraz ( każda osoba dopisuje swoją wersję wydarzeń, jeśli ktoś chce być w innym miejscu, to poprostu to pisze) czy może zrobić subfora albo chociaż tematy "Błonia", "Zamek Hogwart" itp i poruszać się między nimi. A może ktoś ma jeszcze inny pomysł?

Tina46

HermionaForever

Z ankiety w moim temacie, wynika, że niejasno chcecie pisac opowiadanie od nowa. Jednak po dłuższym przeanalizowaniu waszych komentarzy, chcecie pozostać przy tym co jest i to modernizować. No dobrze, tylko jest zgoła mnóstwo spraw nierostrzygniętych, nieopisanych i nie wytłumaczonych. Gwoli ścisłości, musimy to wszystko rozgarnąć, czy ogarnąć...jak tam chcecie. Nie chcemy przecież, jakiegoś śmietnika, prawda? Według mnie, powinniśmy przed rozpoczęciem Rozłożystego Drzewa, zastanowić się, nad pewnymi dręczącymi pytaniami, które ciągle nas dręczą. Nagle, dowiaduje się, że jakaś Andromeda chodzi ze mną do klasy. Ale gdzie to jest napisane?!
Czasu nie cofniemy, to prawda. Możemy jedynie bardziej się postarać na przyszłość...
Może wam się to podoba, może nie, ale ja trzymam się opcjii nowego opowiadania. Po pierwsze: najlepiej jakbyśmy wszyscy chodzili do jednej klasy - dlaczego? Bo moja bohaterka, czuje sie osamotniona, podczas gdy wy zaczepiacie Snape'a. Muszę na siłę wpraszać się do zacisznego miejsca szpitala i nie wiedzieć po co wpatrywac się bezmyślnie w twarz Pottera. Czy nie uważacie, że raźniej i milej byłoby stworzyć taką grupę, która chodzi do jednej klasy i się trzyma razem? Oczywiście pomijając inne domy.
Nie to jest jednak najbardziej frapujące. Zaczęliśmy opowiadanie pod nazwą "Pod Rozłożystym drzewem". Nie za bardzo rozumiem. Ta nazwa przecież nawiązuje tylko do jednej sytuacji.
Druga rzecz: kiedy i gdzie było rozpoczęcie roku? Czy rozpoczecie roku to spłonięce książki Molly Prewett przez przystojnego blondyna Lucjusza?

Lepiej byłoby, gdyby każdy miał czas się oswoić. Załóżmy, że początek to środek wakacjii. Każdy tam opisuje te swoje wakacje, pierwszy list z Hogwartu. No i spotykają się bohaterowie w autobusie i jest git. Możnabyłoby bardziej pofantazjować, zrobić jakiegoś smoka, albo drugiego Hagrida...no nie wiem.
Czy ktoś rozumie co mam na myśli? Jeżeli nie, przepraszam że tak się rozpisałam z błędami i wogóle bezsensu, ale to wszystko to jeden wielki bezsens. Ide się powiesić Very Happy

* Toffik, no właśnie. Nawiązałeś do kolejnego problemu. Mianowicie do czasu akcjii. Przypomnijcie sobie wartkość akcjii tego "Pottera", którego tak ubóstwiamy. Nie chodzi mi o postac z RPG. O książkę. Tak, pani Rowling, pisze, że mija tydzień, dwa miesiące, a dla Harry'ego nie nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego...Pamiętacie może jeszcze te Potterowskie weekendy i mecze Quidditcha?: )

toffik12456

Całkiem fajny pomysł z tym rozpoczęciem Wink

Myślę, że nikt nie chciał zaczynać od nowa, bo fajnie się akcja rozwinęła Smile

Teraz tak po przemyśleniu też myślę, że jest tylko taka grupka, i kilka osób dookoła niej Razz

Jestem za rozpoczęciem w pociągu (a nie autobusie:D ), tam bohaterowie mogą się poznawać, i opowiadać o listach czy czymkolwiek... (to z wakacjami jakoś mi się nie widzi, bo akcji wcale nie będzie...)

Może jak Lily będzie moderatorem, to się jakiś porządek zrobi... taką moją sugestią jest zrobić 2-3 tematy. np nasze opowiadanie zatytułować "Semestr I" i w nim pisać do jakiegoś terminu, następnie ten semestr zamknąć i założyć temat "Semestr II" itd... następnie można zostawić temat "sugestie/pytania/itp", listę postaci i opis kto kogo "ma", i jak wolicie to jeszcze te karty postaci, które moim zdaniem dużo nie wnoszą...

Co do czasu... to nie chodzi mi o takie przeskakiwanie jak to robiła Rowling, ale o to, że my w tydzień opisujemy praktycznie jedną - dwie sytuacje, a takich sytuacji w jednym roku szkolnym może być wiele Wink

chodziło tylko, żeby wyznaczyć jakieś terminy, niekoniecznie ścisłe, w których mieściłby się jeden semestr/rok... żeby nie ciągnąć jednej klasy w nieskończoność Wink