Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 8:46, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tina, co do twojego rocka, to przecież nic nienormalnego Ja sama słucham rocka i w moim środowisku nikt tego nie potępia. Ci ludzie z Twojego podwórka, to pewnie same JP na 100% -.-
Ja osobiście nie przepadam za SF, a jak miałam obejrzeć Star Trek to myślałam, że zwariuję. Ogólnie nie lubię starych filmów i jak coś jest starsze niż 1995, to nie potrafię wysiedzieć na filmie, chyba że ma zero efektów, ale wtedy fabuła jest raczej średnia.
Toffik, "jestem legendą" to jeden z moich ulubionych filmów xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
toffik12456
Uczeń Hogwartu

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:41, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ale co do starszych filmów to się nie zgodzę z Tobą Zdecydowanie lepsze są sprzed 1995... Późniejsze właśnie opierają się na samych efektach specjalnych... Nie wiem czy ktoś tutaj oglądał, ale np "Transporter", jest super genialnym filmem... ale "Transporter 2" już jest porażką, właśnie przez efekty specjalne... zgubił jakoś swój "czar", który gonie w tych wszystkich wybuchach, stylu jazdy itd... z tych samych względów nie mogę oglądać serii "taxi"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 13:07, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ja wcale nie powiedziałam, że lubię filmy z efektami. Po prostu nie lubię efektów z przed 1995. Są takie sztuczne. Najbardziej lubię dramaty i horrory, ewentualnie romansidła. Oglądał ktoś może "Prestiż"? Dostał ode mnie 10/10 na filmwebie. Rewelacyjny film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina46
Gryfon

Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:24, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Prawda, efekty sprzed 1995r. są sztuczne. A w 1960r. to już jest mała porażka - w pierwszym serialu Trekowym to wyraźnie było widać że te skały są zrobione sztucznie. I walki zresztą też było widać że były udawane. Ale mimo to ten serial mnie wciągnął. Świetne dialogi i fabuła też była świetna.
Mi się teraz wydaję że kiedyś to był pomysł na fabułe, ale efekty leżały, a teraz to same efekty specjalne a cała reszta leży, a jak coś jest to walka a la matrix, przyjaciel zdradzający w ostatecznym momencie itp. itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HermionaForever
Gryfon

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Pią 14:02, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę, że lubicie SF. Ja nie przepadam za tym gatunkiem ,ale coś w stylu "Facetów w czerni" oczywiście ujdzie
Lubicie Jacki'ego Chana? Ja lubię tylko jeden film z tym aktorem, ale nie mam pamięci do tytułów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 14:20, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam za nim. Ogólnie nie lubię kina sprzed piętnastu lat i więcej, więc już się nie będę wypowiadać, bo będę zmuszona krytykować wszystko xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
toffik12456
Uczeń Hogwartu

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:02, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe ja lubię Jacki'ego Chana wiadomo, że nie walczą tam w realu, ale gościu i tak jest niesamowity, że te wszystkie sztuczki swoje robi po prostu widać że umie to co pokazuje
eternaize - ależ krytykuj ;> będzie o czym rozmawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 15:36, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A co powiecie o westernach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
toffik12456
Uczeń Hogwartu

Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:45, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Aaaa ja lubię westerny mają taki swój klimacik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 18:05, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Znów sobie ponarzekam xD
A ja nienawidzę westernów. Moim skromnym zdaniem to najgorszy gatunek ze wszystkich mi znanych i wolę już cały dzień oglądać filmy sprzed 30 lat niż 10 minut westernu. Grr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lily
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:18, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja lubie SF, fantasy, horrory, thrillery, psychologiczne i obyczajowe najbardziej Westerny mogą być, stare też. Uwielbiam "Pożegnanie z Afyką", "Slum Dog'a", "Nazywam się Khan", "Australie" i "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Ktoś oglądał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina46
Gryfon

Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:26, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To "Nazywam się Khan" skojarzyło mi się z jakimś filmem. A raczej ten Khan Ale nie, chyba nie oglądałam. Ja westernów nie oglądam. Jakoś nie przepadam za nimi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eternaize
Charłak

Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Pią 18:43, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
UWAGA! BĘDZIE SPOJLER "Ciekawego przypadku Benjamina Buttona"
"Slum Doga" oglądałam Kocham ten film, a szczególnie taniec na końcu. Latika jest słodka :3
"Ciekawy przypadek..." z Bradem Pittem również widziałam, ale nudził mnie ten film. Zero rewelacji, przeciętne życie, przeciętnego faceta, który po prostu urodził się staruszkiem, a zmarł jako niemowlak. Nie działo się nic godnego uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lily
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:22, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
SPOJLERY
A mi właśnie taniec na końcu się nie podobał. Ten film był raczej ponury, ukazywał straszne i ciężkie życie małego chłopka i innych dzieci. Jeden z bardziej głębokich filmów. Ja przynajmniej dużo myślałam o nim po obejrzeniu. A taki wesoły taniec to jak w musicalu, moim zdaniem nie pasowało.
A w Benjaminie podobało mi się to, że ciekawie pokazali jego osobę. Jego uczucia, podobało mi się jak jako "staruszek" bawił się z dziećmi. I ta miłość była wzruszająca. Że on nie mógł być z nią bo był coraz młodszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tina46
Gryfon

Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:32, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No dobra, forum zamiera a tu nikt nie pisze
Czas znaleść temat...
Hmmm...
Macie jakieś zwierze? Jak tak to jakie i jak ma na imie?
Ja mam kota. Posiada on oryginalne imie: Kokekuke (w skrócie "koke"). Troche nawet śmieszne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|