Najmniej lubiany nauczyciel w Hogwarcie

Dracula

Najmniej lubię.,..Snape'a. Mężczyzna działający na moje nerwy w sposób niesłychanie skuteczny i negatywny. Nie dość, że ma tłuste włosy (no, dobrze, to żart), to jeszcze niesprawiedliwy. Ja wiem, trudne dzieciństwo. Ale to do końca go nie tłumaczy, a zwłaszcza jego bezpodstawnej (obecnie) złośliwości.

Umbridge chyba nikt nie lubi.

molly

wiesz zasze kto miał trudne dziecinstwo wyrzywa sie nie innych hehehe

Dracula

Ja miałem trudne dzieciństwo, biłem ojca, a teraz jakoś nie wyżywam się na innych.

No dobrze, może i go tłumaczy. Ale chyba nie każesz mi go lubić, o adminko.

molly

oj nie wiem nie wiem Wink

Dracula

Jeśli tak, to popełnię samobójstwo!

molly

pozostawię to bez komentarza Razz

Dracula

I racja, po co komentować jawne kłamstwo, mające na celu wzbudzić litość i pozytywne odczucia. Wink

Dobrze, nie offtopujmy, bo jeszcze rzeczywiście polubię Snape'a.

Hermiona Granger

*Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go , by zechciał nie wtykac swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi
*Pan Rogacz zgadza sie z panem Lunatykiem i pragnie dodać , że profesor Snape jest wrednym głupolem
*Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie , jak taki kretyn mógł zostać profesorem
*Pan Glizdogon życz profesrowi Snape'owi miłego dnia i radzi umyć włosy , bo kleją sie od łoju
Całkowicie sie z nimi zgadzam . Czyli podsumowanie = Snape to najgłupszy nauczyciel w całym Hogwarcie i chciałabym mu coś przekazać :
DYPLOM dla Profesora SEVERUSA SNAPE'A , największego kretyna i najwredniejszego głupola - nauczyciela w świcie magii
Z wyrazami wrednego szacunku - Anonim
..................................

Lily Evans

Ja też najmneij lubie Snape'a ;[
Taki wredny i wogole

Idril

Za Snape'm nie przpadam... za to, ze jest niesprawiedliwy... I nigdy nie moge zrozumiec czemu on nie myje tych włosów? Bo miał trudne dzieciństwo?? I Umbridge też nie lubie:/ Yhhh:/

Sylville

Lametta

Sylv, też nie wiem. I na moje to też nie jest niemycie Wink

Poza tym chyba liczy się to, jaki człowiek ma charakter a nie jak wygląda?

Lametta

Najmocniej przepraszam kochani moderatoprzy i administratorzy, ale postów edytować mi nie chce, więc muszę napisać pod spodem:

Trelawney nawet lubię. Głównie dlatego, że zwiastuje śmierć Potterowi (i oby jej się kiedyś udało przepowiedzieć prawdę). Lockhart - hmm, trochę mi obojętny. Niby śmieszny, ale jednak... xD Binns zdecydowanie nudny, więc niezbyt symptaycznie. I, czy mi się wydaje, że nikt nie wspomniał tutaj szanownej pani profesor Umbridge? Straszna baba. Zwłaszcza, że mam podobną w szkole Wink

molly

Lametta

No może i tak. Ja też mam takiego kolegę który zbyt pięknie nie pachnie, ale się jednak z nim przyjaźnią.

Jednak u Seva to chyba tylko te włosy, no nie? Ehh...