Forum HARRY  POTTER Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Ron - czy kochał Hermionę od początku?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HARRY POTTER Strona Główna -> Ron Weasley
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilunia(wybranka Pottera)
Mugol
Mugol



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:21, 24 Paź 2008    Temat postu: Ron - czy kochał Hermionę od początku?

Moim zdaniem tak, ale uświadomił to sobie, kiedy zobaczył ją z Krumem. Jak myślicie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James_Potter
Gryfon
Gryfon



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka

PostWysłany: Pią 21:29, 24 Paź 2008    Temat postu:

O^^Luluś Very Happy

A tak co do tematu to myśle, że ją kochał...ta początkowa nienawiść i w ogóle. No a właśnie na 4 roku to sobie uświadomił xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loony
Mugol
Mugol



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:10, 28 Gru 2008    Temat postu:

Też uważam , że od początku ją kochał i później sobie to uświadomił . Było widać , że coś do niej czuje .. bronił ją , był zazdrosny jak poszła na bal z Krumem . =dd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane
Mugol
Mugol



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:19, 18 Lip 2009    Temat postu:

No oczywiście Very Happy Nie było innego wyboru.
Jak poszła na bal z Krumem to zazdrość przez niego przemawiała xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GinnyPotter12
Puchon Moderator
Puchon Moderator



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°N, 21°E:)

PostWysłany: Czw 13:37, 06 Sie 2009    Temat postu:

Tak. Myślę, że właśnie w tym momencie zrozumiał, że ją kocha. Kiedy był zazdrosny o Hermionę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HermionaForever
Gryfon
Gryfon



Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy poplątanych nici

PostWysłany: Wto 17:51, 01 Gru 2009    Temat postu:

Tak macie rację. A to że chodził z Lavender Brown, było tylko jego kaprysem, chciał pokazać Ginny, że potrafi znaleźć jakąś dziewczynę, a nie calowac pod poduszką zdjecie cioci Muriel. I chcial sie odegrac na Hermie, że chodzi z Krumem, co pokazuje tez w ostatniej części Harrego, mowiac ze Krum ma " idiotyczną bródkę " Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moony Alex
Puchon
Puchon



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Czw 21:59, 10 Gru 2009    Temat postu:

Nie, ja nie uważam, żeby kochał ją od samego początku. Na pierwszym roku przecież potwornie go irytowała i myślę, że gdyby nie incydent z trollem, to bardzo by się nie lubili (oczywiście w takiej alternatywnej rzeczywistości zapewne przeszloby to w "od nienawiści do miłości", ale to już inna sprawa ). Myślę, że na początku była dla niego przyjaciółką i rzeczywiście trochę "nie dostrzegał" tego, że jest dziewczyną. Nie wiem, jak to ująć... Chodzi o to, że była zawsze Hermioną, nie potencjalną kandydatką na partnerkę. Dopiero potem coś zaczęło między nimi iskrzyć, choć żadne chyba niekoniecznie chciało się do tego przyznać.
Myślę, że na początku była to niechęć, potem koleżeństwo i przyjaźń, która stopniowo przerodziła się w miłość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charity
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wnętrze ludzkiej wyobraźni.

PostWysłany: Pią 21:50, 11 Gru 2009    Temat postu:

Podobnie jak Moony uważam, że owa "miłość" nie istniała od samego początku. Gdyby nie Harry i jego "Hermiona o niczym nie wie!", biedna dziewczyna mogłaby zostać przekąską dla trolla, a jeśli nawet nie, to na pewno nie lubiłaby Ronalda. W gruncie rzeczy pamiętajmy, że to z jego powodu trafiła na pierwszym roku do łazienki, płacząc. Być może coś zaczęło lekko "iskrzyć" na na drugim, a nawet trzecim roku, jednak żadne z nich nie zdawało sobie z tego sprawy, nie przywiązywało wagi bądź też nie wiedziało czym to jest. Nie można ich winić, gdy ma się tyle co oni na głowie, prawda? Na czwartym roku Ronald nie uswiadomił sobie tego, że kocha Hermionę - przynajmniej według mnie. On był zazdrosny, owszem, jednak dopiero zaczynał dostrzegać swą przyjaciółkę jako dziewczynę i ewentualną partnerkę. Myślę, że tak naprawdę zdał sobie całkowicie sprawę dopiero na roku szóstym, nawet nie na wakacjach przed nim. Bądźmy poważni - Ron to typ nieco powolnego i ociemniałego człowieka, któremu brak taktu i z reguły nie wie co powinien w danej sytuacji mówić badź myśleć. Trudno się spodziewać miłości od pierwszego wejrzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agcia
Mistrz Gry



Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart xd

PostWysłany: Sob 14:23, 12 Gru 2009    Temat postu:

Tak. Miłość od pierwszego wejrzenia to nie w typie Ron'a,a idiotyczna bródka Kruma musiała wywołać na nim jakąś zazdrość, gdyż potem zaczął się trochę postrzegać przy Hermionie. Myślę że dzięki temu że Krum wywołał w nim zazdrość Hermiona i Ron byli razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate Oczko Brow
Charłak
Charłak



Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z niespełnionych snów...

PostWysłany: Śro 21:09, 16 Gru 2009    Temat postu:

Też tak myślę, w pierwszej klasie (na początku) w ogóle ją olewał więc to już nie mogla być miłość od pierwszego wejrzenia, Krum go zirytował i zrobił się milszy dla Hermiony, chociaż i tak się kłócili i sprzeczali. Myślę, że tak naprawdę zaczął ją kochać w 6 ale jeszcze o tym nie wiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GinnyPotter12
Puchon Moderator
Puchon Moderator



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°N, 21°E:)

PostWysłany: Pią 21:16, 18 Gru 2009    Temat postu:

Kurcze, Charity, Ty to zawsze coś mądrego powiesz . Chyba znowu masz rację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinderella
Mugol
Mugol



Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:48, 04 Lip 2010    Temat postu:

Na początku tego bynajmniej nie okazywał, ale później... Tak, kochał ją, ale ukrywał to <33

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cinderella dnia Nie 9:48, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toffik12456
Uczeń Hogwartu
Uczeń Hogwartu



Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:52, 04 Lip 2010    Temat postu:

Ja twierdzę, że Ron na początku tego nie odczuwał. Było to dla niego obojętne... Rowling bardzo fajnie ujęła w całej serii okres dorastania bohaterów. Ron dopiero później, kiedy zaczął odczuwać brak Hermiony (w związku z Lavender) tak na prawdę zrozumiał co czuł do Hermiony.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez toffik12456 dnia Nie 9:53, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina46
Gryfon
Gryfon



Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 15:49, 05 Lip 2010    Temat postu:

Wydaje mi się, że na początku Ron nielubił Hermiony, potem była koleżeńskość-przyjaźń. W 3 wydaje mi się że już tam się zakochali(ale żadne nie dopuszczało do tego możliwości). Gdy Hermiona poszła na bal z Krumem to Ron zaczął odczuwać zazdrość. Na poważnie to chyba zaczeli zdawać sobie z tego sprawe gdzieś w 6 części

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eternaize
Charłak
Charłak



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Pią 21:38, 23 Lip 2010    Temat postu:

Zgodzę się z Tiną. Nie lubił Miony na początku (szczególnie pierwszy rok), ale później gdy ich znajomość przerodziła się w przyjaźń, to tak samo jakoś wyszło, że zaczął do niej COŚ czuć, ale nawet gdy wkroczył Wiktor K. nie było mowy o miłości (zgadzam się również z Charity).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HARRY POTTER Strona Główna -> Ron Weasley Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island