Domy

Sylville

Czyli odwieczne pytanie: w jakim domu chcielibyście być, z ideologią którego się utożsamiacie?
Jakby co - dobry test jest tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli idzie o mnie - zdecydwanie jestem Ślizgonką: ambicja, złośliwość, pewna przebiegłość... Choć mam też w sobie coś z Krukonki - skromnie mówiąc inteligencja (tia, b. skromnie Wink

) i jakiś głód wiedzy (przynajmniej w niektórych dziedzinach

)

Evevek

mam dokładnie tak jak Sylville. Szczególnie moge się utożsamiać ze Slytherinem z ficka Toroj

. Ale Ravenclaw też mógłby byc. I tak też wychodzi mi w różnego rodzaju testach - raz to, raz to.

Sylville

Po Slytheiniadzie to każdy chciałby być Ślizgonem Wink

W testach - tak, taz tak, raz tak, chociaż częściej Slytherin. Raz mi wyszedł też Gryffindor Shocked

Byłam tym przerażona Wink

kaja

Ja chciałabym być Puchonką Cool

Dokładnie pasuje, do opisu Tiary Przydziału i pewnie nadawałabym się do tego domu Very Happy

Monika · Gość

Ja zdecydowanie pasuje do gryffindory chciałabym być gryfonką bo mam charakter hermiony mojej ulubionej aktorki młodego pokolenia jest w moim wieku i zachowuje sie dokładnie tak samo jak ja :-D

Syriusz Black

Ojojojojoj, za dużo tu Ślizgonek! I jak mam teraz tu żyć spokojnie? Nadzwyczaj zdenerwowany ale i z pełną psot głową Syriusz rozmyśla nad tym jakże ważnym faktem.

Moim domem jest oczywiście Gryffindor. Nie tylko utożsamiam się z ideologią, ale mam cechy czysto gryfońskie, jak np. pchanie się tam, gdzie nie pchał się jeszcze nikt...

Syriusz Black

Dla tych, co do administracji nie zaglądają - powstały grupy, odpowiadające każdemu domowi. Każdy może się zapisać do swojego domu.

Remus Lupin

Ja już się zapisałem. Oczywiście do Gryffindoru, choć nie jestem tak postrzelony jak Syriusz. Ale nie pasuję ani do Hufflepuffu, (nie lubię tego domu), ani do Revenclawu (nie jestem typem kujona), ani do Slytherinu (brrr).

W każdym bądź razie pocieszę Cię Black, że brać gryfońska rośnie w siłę.

molly

a ja tak szczerze nie wiem sama do którego domu najlepiej pasuje Cool

molly

tak ostatatnio analizowałam sobie domy i chyba w gryffndorze najlepiej bym sie czuła

Syriusz Black

Brawo dla pani. Gryffindor rzeczywiście rośnie w siłę. A już myślałem, że Slytherin nas pożre.

Pasavera

Slytherin - pożreć . . . Nie ma szans Laughing

Ja równeż Gryffindor Razz

Syriusz Black

To może zapisze się pani do mojego Gryffindoru?
Wtedy to my pożremy Slytherin. Wypluwając rzecz jasna kostki i z pominięciem Draco Malfoya.

Pasavera

Syriusz Black

A tym się nie trzeba zajmować. Tylko trzeba się zapisać w "naborze" i być dumnym z przynależności. Potem dojdzie jeszcze forum, ale nieobowiązkowe, zresztą o forum już mówiliśmy.

[link widoczny dla zalogowanych]