Forum HARRY  POTTER Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Sprawy Sercowe Bohaterów ( SSB ) First post
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HARRY POTTER Strona Główna -> Harry Potter
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pisandlove
Charłak
Charłak



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:29, 18 Cze 2012    Temat postu:

Żałuje, że Harry nie związał się z Hermioną ..Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twister
Mugol
Mugol



Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:30, 04 Lut 2013    Temat postu:

Racja, bardziej by do siebie pasowali. Mnie tak Harry&Cho jako tako podszedł, do strawienia, ale Harry&Ginny, załamka. Z resztą on zaczął się nią interesować dopiero jak znalazła sobie kogoś innego, tyle lat wcześniej się w nim durzyła, a on nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charity
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wnętrze ludzkiej wyobraźni.

PostWysłany: Pią 22:54, 08 Lut 2013    Temat postu:

Ogólnie to zgadzam się z tobą, Twister. O parze Harry-Cho nie chcę wiele wspominać, ponieważ to w ogóle była jakaś kompletna pomyłka i więcej w tymże "związku" (jeśli można to tak nazwać!) było dziecinnego zauroczenia, niż prawdziwej miłości. W tym przypadku Harry raczej polubił ją, ponieważ nie dosyć, że była słodziutka, miła i ładna, to jeszcze grała w Quidditcha na tej samej pozycji co chłopak. Piąty rok Harry'ego ukazuje tylko to, że oni w ogóle do siebie nie pasowali. Co więcej, Cho nawet poważnie nie interesowała się chłopakiem, skoro tak naprawdę zwróciła na niego uwagę dopiero po śmierci Diggory'ego. Nie mówiąc już o tym, że gdy to uczyniła, całe zainteresowanie opierało się głownie na chęci poznania prawdy oraz na tym, aby Harry mógł pocieszyć biedną i płaczącą Cho. Ugh - komentuję parring.
Harry + Ginny to coś jeszcze gorszego. Powiedzmy szczerze: Całe to gadanie o tym, że ona jest ruda i wygląda niemal jak matka Pottera aż na kilometr zalatuje jakimiś problemami natury psychologicznej u chłopaka. Kto przy zdrowych zmysłach wybiera sobie za dziewczynę/żonę kogoś, kto tak łudząco przypomina jego rodzica? Poza tym, wszyscy robią aferę z wielkiej miłości tejże pary. A gdzie ta miłość? Harry nawet nie spojrzał na Ginny przed szóstym rokiem! Ba, podejrzewam, że może nawet nigdy by tego nie uczynił. Dominowała presja ze strony otoczenia - bo czyż nie było wspominane, że ruda, że podobna, że ładnie by razem wyglądali? Nikt nie mówił, że Harry winien mieć dziewczynę, w dodatku 'godną' Złotego Chłopca, a więc również z rodziny 'jasnej strony', lubiącej mugoli? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak nagle zakochał się chłopak 'na zabój', skoro nawet Cho interesował się dłużej i nic z tego nie wyszło. Poza tym, co takiego Harry i Ginny mają ze sobą wspólnego poza Quidditchem i tym, że dziewczyna raz jeden mało nie zginęła, by Tom mógł wrócić do życia? Jak oni znajdują wspólny język, to naprawdę nie rozumiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HARRY POTTER Strona Główna -> Harry Potter Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island